Cz.1 Wiesz, musisz mieć świadomość, że też się boję. To, że czekam na Ciebie i zależy mi na nas nie oznacza, że sama jestem na cokolwiek gotowa. Też mam obawy, uwierz. Nie chodzi mi już o te, związane z tym, że nie zechcesz spędzić ze mną życia, ale o te, że mielibyśmy spróbować jeszcze raz. Pragnę tego z całego serca, ale myślisz, że dla mnie nie byłoby to trudne? Wiesz, bałabym się, że znowu nam się nie uda, że Ty kiedyś kolejny raz znikniesz bez pożegnania. Musiałabym się uporać z całym tym ciężarem przeszłości, zapomnieć o tych nieprzespanych nocach i przepłakanych dniach. Spakować do worka wszystkie swoje żale, łzy, które wylałam i wszystkie myśli, które powodują, że Ci nie ufam. Wraz z Twoim powrotem czekałby mnie gruntowny remont siebie i swojego wnętrza, tak aby ponownie umieć obdarzyć Cię zaufaniem, poczuć się bezpieczną i zrobić miejsce na nowe przeżycia. Sądzisz, że to takie proste? Wcale nie.
|