Czy jestem szczęśliwa ? owszem cieszę się że mam rodzicow , rodzenstwo i wszyscy sa zdrowi .
a szczescie w sensie psychologicznym ? z czego ? : z tego ze w zyciu mi nic sie nie uklada ? zawsze jest pod gore ? ze z chlopakiem mam wieksze problemy niz myslalam ? ze nic nie uklada sie po mojej mysli ? o jakim tu szczesciu tu mowa ? o Jakim ? .
|