Tak bardzo nie chciałam się zakochiwać. Znowu się boję. Boję się zacząć, boję się, że znowu kogoś stracę. I to co czuję, ta pustka, to miejsce dla Niego. Czemu wylewanymi łzami robię zasłonę dla wejścia do mojego serca? Hipokryzja: Nie chciałam się zakochać, chciałam przeżywać miłość. /nutkizradyjka
|