i tak zaczęłam Cię kochać. wkrótce zrozumiałam, że im więcej trenuje serce, tym jestem odporniejsza na Twoje nieodpowiednie zagrania. więc Cię kochałam. dzień i noc. aż uświadomiłam sobie, że stając się coraz w tym lepsza, nie mam barier. mogę kochać Cię rok, dwa, pięć, dziesięć, sto. i nigdy nie będzie granicy, gdy powiem sobie dość.
|