II.Nie spojrzałeś na mnie. Nie zerknąłeś. Wiedziałeś, że tam byłam. Mimo wszystko, mimo tych błędów, kłótni, łez, jestem w stanie ci wszystko wybaczyć. Wybaczyć też sobie. Jestem w stanie odnowić przysięgę miłości. Jestem w stanie kochać. Chcę cię widzieć, czuć, słyszeć. Chcę wsłuchiwać się w twoją barwę głosu, chce wąchać twoje perfumy, chcę czuć w ustach smak twojej osoby. Chcę tego. Chcę abyś był. Będziesz? Nie jesteś i nie będziesz już nigdy. I znów to sobie uświadamiam, po raz kolejny, i po raz kolejny czuję ten sam ból. Czuję jak gorzki smak rozczarowania miesza się z łzami.
|