"Nie wiem czemu się przejmujesz tym bałwanem?", "daj już spokój, nie jest tego wart", "jest frajerem, przestań o Nim mysleć", "to kretyn, nie zrozumie, nie wróci, zacznij żyć" nawet nie wiecie jak ranicie mnie tymi słowami, jesteście moimi przyjaciółmi do cholery! On był i jest dalej częścią mnie obrażając Jego obrażacie mnie. Nie mówcie tak o Nim! Ja już nie chcę tego słuchać to boli... Tylko Wy dwie wiecie jak się czuję i rozumiecie co przez co przechodzę. Dziękuję Wam za wsparcie w ten weekend! Kocham
|