|
No idź. Wcale Cię już nie potrzebuję. Sama ułożę się do snu, zrobię sobie śniadanie i podrapię po plecach. Będę się uśmiechać, korzystać z życia i nie myśleć o Tobie. Idź, przyzwyczaję się do samotności, bo już w ogóle nie jesteś dla mnie ważny./esperer
|