Siedziałam z mamą, oglądając film. Usłyszałam dźwięk wiadomości, napisał przyjaciel "U Ciebie, dwudziesta, przyjdę z nim" Lubiłam te oznajmujące wiadomości. Zastanawiałam się jednak co on znowu wymyślil, czasami jego pomysły mnie przerażały. Dostałam drugą wiadomośc "masz korkociąg czy mam przynieść moje narzędzia? " Przyszedł punktualnie o dwudziestej, wparowywując do mojego pokoju z przepysznym winem fresco i rozkładając się na łóżku. Po dłuższej chwili wyciąga dwa tyskie klasyczne " było kulturalnie przy winku, więc teraz opowiadaj co się dzieje" dodał podając mi piwo. Właśnie za to go Uwiebiam / olkin
|