Wiesz znam opowieści o wielkiej przyjaźni teraz ten temat już tylko mnie drażni... zostały drzazgi , ludzie co maski lubią zakładać bo boją się prawdy byli wokół , czuli niepokój za żadną cenę nie chcieli stać z boku ...świat pełen pokus , chcieli go poczuć i jednak nie mogli dotrzymać mi kroku teraz są w szoku , mam czyste ręce czyste dłonie tak samo jak serce bo trzymam je w garści i znam swoje miejsce ...przesłanie.... bo ciężko do ludzi dziś mieć zaufanie teraz mam znamię bo życie to walka .....szczerych przyjaciół policzę na palcach ....
|