Twój głos zawsze dodawał mi wiary w siebie i nadziei,że będzie lepiej. To dzięki Tobie stawałam na nogi, Ty byłeś w momencie kiedy spadałam i lądowałam na samym dnie. W Twoich ramionach czułam się tak bezpiecznie jak w żadnych innych. Potrzebuje Cię, tak cholernie mocno Cię potrzebuje... Wróć, proszę. /ASs
|