Chciałabym mieć kogoś na kim moge polegać,kogoś kto jak zadzwonie o 3 w nocy odbierze i wysłucha jak przeklinam cały świat,kogoś kto mi pomoże w walce z moim nałogiem,kogoś dla którego 'na zawsze' to jest na zawsze a nie na kilka miesięcy,kogoś kogo moge nazwać przyjacielem i polegać na nim,kogoś kto mnie nie zostawi,kogoś kto zrozumie ...Kogoś kto po wysłuchaniu mych historii z życia nie wyśmieje mnie tylko mi pomoże ... tyle osób mnie już zostawiło ;c
|