"Piwo. Lekko schłodzone, z pianką na górze ku której biegną małe bąbelki CO2. Lekko spocona szklanka. Pierwszy łyk, który spłukuje obce smaki i nastraja kubki smakowe. Potem drugi łyk, który kieruje twoje myśli ku doskonałości. Trzeci ...ta subtelna goryczka i gaz łaskoczący w nos, aż pić się chce razem z zapachem. Czwarty ... świat jest piękny, a pić się chce."
|