Myślisz, że teraz tak po prostu potrafiłabym się przestać do niego odzywać? Nie reagowałabym na jego sms? Odrzucałabym każde jego zaproszenie, choćby na piwo? Po tylu wspólnie spędzonych wieczorach, które niosą tylko te dobre wspomnienia. Po wielu rozkminach, które nie raz byly błahe, ale też wyjątkowe. Tak najzwyczajniej w świecie zostawić to co bylo? Nie potrafię. I co że prawie go nie znam? Ale wiem juz o nim wiele więcej niż Ty czy inni którzy oceniają tylko po pozorach. // zdefiniujmymilosc
|