Cześć, pytałaś mnie - czemu już nie dzwonię?
kumple też tam coś pytają - zapomniałeś o niej?
nie jestem psem, więc już nie gonię Cię..
to chyba proste? Nie dałem ponieść się..
Poszedłem tamtego dnia do tamtego baru..
piłem tamto piwo, Ciebie tam nie było - żałuj..
zostawiłem pierdoloną kupę szmalu..
alko wypłukało ze mnie wszystko, oprócz żalu..
a Ty nie chciałaś mi zniknąć z pamięci..
choć w końcu zapomniałem nawet - które piję?
I uwierz, że pomimo szczerych chęci..
nie mogłem przestać myśleć, że chyba Cie zabiję..
I nie wiem co bym zrobił gdybyś tam gdzieś..
pojawiła się w drzwiach, piękna jak zawsze..
nienawiść uszłaby ze mnie pewnie, nagle..
i powiedziałbym ci wprost, Kochanie że nasz czas nadszedł../TMK aka Piekielny
|