Szedł przez miasto z myślą o swojej dziewczynie. Nagle przed drzwiami ich ulubionej knajpki stanął jak wryty, zobaczył przy stoliku swojego przyjaciela wraz z jego ukochaną. Siedzieli przytuleni uśmiechając się do siebie. Nie był pewny co ma zrobić, jednak po pewnej chwili wyciągnął telefon z kieszeni i napisał "Starałem się jak mogłem, a Ty nie potrafiłaś wytrzymać tygodnia beze mnie i znalazłaś sobie innego. Pomyliłem się co do Ciebie, życzę Ci szczęścia Ukochana!" Zobaczył, że odczytuje wiadomość, nagle spojrzała w jego stronę. Wstała od stolika i skierowała się do wyjścia, ale on już nie czekał na nią. Ze łzami w oczach ruszył przed siebie
|