Przyszła do mnie samotność,
mówi,ze tak będzie lepiej,
otuli mnie kocem,
będzie mi cieplej.
Przytuli,otrze łzy
nie pozwoli mnie zranić.
Przed nieznanym zamknie drzwi...
Przyszła tak lekko,
tak szybko..
jakby we śnie
i mówi,ze teraz ludzie mogą ranić,
ale nie mnie...
|