nie czuję zbliżających świąt. znowu przyszedł rok,że nie jestem na nie gotowa,że ich po prostu nie chcę. kiedyś miało to swój zapach. tyle ludzi razem, pełno śmiechu. teraz garstka ludzi, cały blask znikł. zeszłoroczne były moimi najlepszymi. może coś ze mną nie tak,że co jakiś czas popadam w taki nastrój i zwyczajnie niczego nie chcę... trochę już mnie to wszystko przytłacza.
|