Najtrudniej jest o przyjaciół. Nie takich od wspólnego picia w pubie i wypadu na dyskotekę, ale takich prawdziwych. Musisz się przygotować na wielką samotność, na to, że dookoła może być milion ludzi, a nie będzie nikogo, do kogo mogłabyś się odezwać i z kim po ludzku porozmawiać.
|