| Przychodze ze szkoły wszystko rzucam w kąt . mysle tylko o tobie czy napiszesz a moze zadzwonisz .
 powiesz "steskniłem sie  całą noc o tobie myślałem spoktkajmy sie gdzieś"
 ja oczywiscie powiem ci "tak" ale  to wszystko  ucieka nie ma juz tego co było dawnej.
 niestety wszytsko ma swoje piorytety wszytsko ma swoje wady zalety . |