Przytuliłeś mnie; prosiłeś żebym została na noc, ja nie chciałam Ty nadal prosiłeś, całowałeś mnie.. mówiłeś do mnie " kotek ", ja nie zwracałam na to uwagi, udawałam że nie słyszę.. w pewnym momencie zapytałeś czy słyszę jak do mnie mówisz, powiedziałam że tak i nadal upierałam się nad tym że jadę do domu. Na następny dzień już tak nie było.. nie przytulałeś mnie tak jak wtedy, nie dawałeś buziaka.. i zastanawiam się dlaczego tak jest.. czy tylko dlatego byłeś taki czuły bo byłeś wypity czy dlatego że na prawdę Ci zależy.. zastanawiam się i nie mogę dojść do żadnych wniosków.
|