Pisał dniami i nocami . Uśmiechał się z daleka . Jak mało kto potrafił sprawić, że na jej twarzy pojawiał się uśmiech . Lubiła być przy jego boku . Wiedziała, że nie musi nic udawać . Nie myśleli, że ta znajomość może przekształcić się w coś innego . Poprostu lubili się . Nagle .. coś się zjebało . Przestali pisać . Dla niego to jak dla każdego faceta - nic takiego . Dla niej - coś tajemniczego . Dlaczego ?
|