Wiesz czego pragnę? Żeby w końcu wszystko było okej. Żebym mogła zasypiać z
myślą że jestem cholernie szczęśliwa, że już na drugi dzień znów będę mogła Cie
zobaczyć, przytulić, złączymy swoje dłonie i powiemy ile dla siebie znaczymy. Bym
mogła nosić twoją za dużą bluzę, która przesiąknięta będzie twoim zapachem. Byś
śmiał się ze mnie gdy palnę jakąś głupotę, by siedząc Ci na kolanach bawił byś
się moimi włosami. Po prostu bądź,zostań i nie odchodź. / izka2609
|