Szkoda, że moje poukładane stabilne życie zamieniłam na chaotyczne, spontaniczne i z pozory radosne. Ze starymi znajomymi całkiem straciłam kontakt, może z dwoma osobami czasem zdarzy mi się porozmawiać. Moje życie obróciło się o 360 stopni. Robie rzeczy o których kiedyś nawet bym nie pomyślała, stałam sie typem osoby których kiedyś się brzydziłam. Czasem jest mi tak po prostu lepiej ale gdy zostaje sama uświadamiam sobie, że nie mam nikogo kto będzie ze mną gdy będzie źle, mam znajomych tylko do zabawy...
|