Słucham kiedy bliscy mi ludzie opowiadają o swoich problemach i staram się jakoś ich wesprzeć, pomóc czy najzwyczajniej w świecie być dla nich w każdej chwili.. Nie za bardzo opowiadam o swoich teraźniejszych ponieważ po prostu wydaję mi się że w zasadzie nie chcą o tym słuchać, ale prawdę mówiąc nic nie jest okej. Pomagam i staram się doradzić innym, podczas gdy sama nie potrafię uporać się z własnym życiem./leniaa
|