Drogi Przyjacielu,
piszę do Ciebie ten list, ponieważ potrzebuję się z kimś podzielić moimi troskami, radościami, przemyśleniami. Nie chcę obciążać tym innych osób - bezpośrednio im się wyżalać. Oni mają własne zmartwienia. A tak na prawdę.. wiem, że każdy ma w dupie problemy innych. Ty pewnie też, ale chcę Ci zaufać Przyjacielu. Nie przedstawię się, nie powiem skąd jestem. Mógłbyś mnie rozpoznać, chcieć odszukać, a tego trzeba uniknąć.
Może na początek opowiem Ci coś o sobie. Chodzę do technikum w małym miasteczku. Jest mi tu dobrze. Żartuję. Czuję się okropnie. Mam troje rodzeństwa i mamę. Lubię dobre filmy i zimną whisky.
Zabawne, ja nic o Tobie się nie dowiem. To działa w jedną stronę. Ale może kiedyś.. za pare lat spotkamy się przypadkiem na ulicy i powiemy sobie zwykłe “cześć”. Życie bywa pełne niespodzianek.
Muszę iść się pouczyć. Wkrótce do Ciebie znów napiszę. Czekaj na mój list i ubieraj się ciepło - nadchodzą mroźne dni.
Twoja F.
|