Nagle dochodzi do ciebie, że on był kimś ważnym w twoim życiu. Gdy nie miałaś humoru wystarczyło, że on napisał a uśmiech sam się pojawiał. Spacery wspólne i wygłupy. Uwielbiałam to. Teraz już tego nie ma, brak kontaktu z jakiego powodu? Nie znam przyczyny. Czy da się naprawić? Nie mam pojęcia. Obawiam się że to co było już nigdy nie wróci, że będziemy dla siebie obcymi ludźmi. [jestemjakajestemxd]
|