Głęboko w płuca zaciągam się po raz kolejny, świat zaczyna się dziwnie kołować,płuca już powoli wysiadają,nie czuję nic, kompletnie nic po za dymem który cholernie szczypie w krtań.Tak,uwielbiam to. dzięki temu mogę w końcu stwierdzić,że świat jest piękny. Zapominam o wszystkim co mnie otacza./nienopozdro.
|