Serio wierze w Twe oddanie, mała.
Pamiętam moment jak się bałaś do mnie podejść, sporo starszy.
Dziś leżymy w tych oparach, mała.
I tylko jedna wielka prośba, nie mów o miłości.
Niczego nie psuj, niczego nie chciej, o nic nie pytaj.
Znów zasypiamy razem, rano mnie nie będzie.
|