Czemu zawsze, jak coś się wali, to wszystko po kolei? Chłopak? Mało.. Przypał w domu? Wciąż za mało.. Rodzice? Ciężko się dogadać? Jeszcze trochę.. Szkoła? Opuszczone godziny? Za słabe stopnie? Dalej za mało.. Co jeszcze się stanie? Cholerne wspomnienia. Cholerna przeszłość. Była piękna, a teraz? Tylko cholerna. Cholera. Cholera. Cholera. Wymiękam.
|