Takie właśnie jest życie. Coś się zaczyna, coś się kończy. Ale myślę, że to dopiero początek mojej przygody z Tobą. To właśnie Ty dajesz mi siłę, aby wstać codziennie rano z myślą, że w końcu Cię zobaczę. To Ty sprawiasz, że z mojej twarzy nie znika uśmiech. I to Ty sprawiasz, że serce bije mi sto razy szybciej. Nie wiem co ze mną zrobiłeś, ale nie mam Ci tego za złe. Wręcz przeciwnie, jestem za to wdzięczna. Mimo tego, że czasem pojawiają się konflikty, chcę brnąć w to dalej. Nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię z nimi samego. Różnimy się charakterami, ja jestem spokojna, opanowana, Ty narwany i niepotrafiący usiedzieć w miejscu. Ale właśnie za to Cię kocham najbardziej na świecie, wiesz? Mam nadzieję, że przez moją głupotę nie zrezygnujesz z tego, i postarasz się uczynić mnie jeszcze bardziej szczęśliwą...
|