Środek nocy a ja znów nie moge spać .I tak od kilku dni.Cały czas myśle o nim.Z resztą czy to ważne? Zostawił mnie samą choć dobrze wiuedział jak się czuję.Nigdy nie byliśmy razem.Nie chcę tego tłumaczyć.Tak czy inaczej on nie jest powodem mojej rezygnacji...Powodów jest wiele.
|