Kurde, nienawidze ich. W ogóle mnie nie rozumieją. Chciałabym zyc w normalnej rodzinie, chciałabym sie przytulic do mamy i porozmawiac z nia ot tak. Ja cie! Mam nadzieje ze to wszystko jest zaplanowane, po prostu Bog da mi troche szczęscia w przyszłosci bo poki co moje zycie jest koszmarem. /a.n
|