Czemu świat ciągle się cofa? Co w nim jest nie tak. Co się ciągle pieprzy i dlaczego jest tak cholernie niestabilnie. Ktoś mi odpowie? Jest jak ćpun, który doznaje chwili szczęścia przy odpowiednim zastrzyku, a gdy go brak - wpada w chaos. Albo kiedyś przedawkuje, albo sami jako "głód", doprowadzimy go do śmierci.
|