kiedyś pozamykam wszystkie drzwi z przeszłości. odejdę nawet bez sarkastycznego "siema", a na "będę tęsknić", spojrzę się, uśmiechnę szorstko i rzucę "nie, nie mów tak. wiesz, po co tęsknić za osobą, której się nie doceniało, gdy była obok?". i odejdę, nie będę czekać na odpowiedź - jak zawsze to robię. po 50 km wyciągnę z torebki telefon i wymienię w nim kartę nie pisząc do nikogo, że mam nowy numer. i zrobię tak jak każdy robił, gdy potrzebowałam pomocy. zniknę, gdy będzie ktoś prosił o pomoc. rozłączę się, gdy ktoś zadzwoni i zapyta się co powinien zrobić. nauczyłam się tego od Was. od ludzi, którzy wmawiali mi, że będą zawsze i mogę zadzwonić, gdy będę potrzebować pomocy. nie było Was, nie pomagaliście, więc nie liczcie na moją pomoc, nie po tym wszystkim i nie dzisiaj . / h_m_xd
|