Ja pragnę Cię trzymać i nie chcę puszczać nawet, jeśli błyski bomb zaświecą nam do łóżka. Tak pragnę Cię trzymać i nie chcę puszczać nawet, jeśli błyski bomb zaświecą nam do łóżka. Ja chcę widzieć czysty ląd, uśmiechnięte usta... Musimy zrobić krok pod prąd, by w tej zadymie ustać...
|