Po raz kolejny w mojej głowie trwa walka między tym co mam, a co straciłam. Biję się z myślami, które uderzają coraz mocniej. Wojska wspomnień są mocniejsze, mimo, że jest ich zdecydowanie mniej. Przypominają mi o tym co było i chyba zauważają, że to mój czuły punkt. Doszczętnie opadam z sił. Nie wiem kolejny raz, którą drogą iść. To co złe, niszczy mnie dziś po raz kolejny. Znowu muszę uciekać z płaczem. Znów muszę widzieć te wszystkie twarze, które i tak skażą mnie na potępienie, bo według nich przecież źle robię. Nikt nie stara się postawić w mojej sytuacji.
|