"szukałem ratunku wszędzie złotko, nawet ziołolecznictwo mi nie pomogło, alkohol nie, nie, nie dokańczam zresztą.. życie nabrało tempa, ja jestem tępy, bo jedyne co mi zostało to pić za błędy, nie wiem którędy teraz, przecież ja bez Ciebie, to nie ja – moja nadzieja to trup, zobacz ją z bliska, bo tylko przy Tobie ona może zmartwychwstać, pryskam, ale czy na zawsze? dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć."
|