Zimna noc postura, wątła jej akurat
co wieczorny rytuał, nigdy nikt się nad nią nie rozczulał
niejeden Don Juan zrobił z nią co chciał, już chyba się domyślasz
prawda czasami bywa bardziej aniżeli oczywista
widniała na listach, każdy z jej partnerów
zarobiony egoista, korzystał z usługi-pryskał
z nazwiska nie znała żadnego, tak długo w tej branży robi
lęki własnych fobii, a tylko chciała zarobić
dzień sądny przyszedł w najbardziej nie spodziewanym momencie
myślała że wszystko jest spoko-była w błędzie
już wszędzie całe miasto trąbiło
że kurwą jest profesjonalną i nie miło się zrobiło.
na tym przykładzie udowadniam jak po kruchym lodzie stąpasz
się pogrążasz, powoli prawdzie w oczy spoglądasz
już nie nadążasz, bo wszystko wyszło na jaw
i gdzie byś nie był, co byś zrobił, przelana goryczy czara.
|