Mój świat legł w gruzach, właśnie teraz. Gdy myślałam, że mam wszystko pod kontrolą, by zacząć kolejny dział w moim życiu, znowu ktoś zdjął mi różowe okulary, dał mi w mordę i podrzucił włoskiej mafii. Najwyraźniej w życiu dostałam za mało po dupsku, za mało zrozumiałam i za mało się nauczyłam. Dlaczego osoba, dla której nigdy nie byłam ważna ma decydować o moim życiu? Dlaczego po prostu nie może zostać wymazana? Dlaczego po prostu nie może jej nie być? Dlaczego kurwa ja muszę mieć zawsze takie problemy? Chcę tylko żyć jak każdy, już nic więcej nie pragnę.
|