Sobota rano. Dzwoni budzik o 9, trzeba wstać i się ogarnąć.. wyłączam go i śpię dalej. Nagle słyszę wibracje w telefonie, ledwo otwieram oko, patrzę, jakiś zagraniczny numer... +31, myślę sobie ‘pewnie jakaś pomyłka‘. Odbieram jednak i słyszę: Dzień dobry, co tam? Takie miłe przebudzenie przyjaciela z Holandii :)
|