Wszystko jest tak, jak powinno. Ale nagle. Coś się psuje, ktoś się wyłamuje. Miedzy wami wytwarza się napięcie. O byle co się kłócicie. Emocje rosną. A u czucie opada. Umiera cząstka, która była potrzebna. I zostaje Ci jedne wielkie NIC. Sytuacja nie jest łatwa. Ale dajesz radę, musisz. Nie masz wyboru. Jak nie Ty to kto ?
|