To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram, lecz upadam. Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala, moja mała gloria pękła od podstaw, blada... Dość już ofiar, chcę się poddać, w dłoniach biała flaga! Chcę byś wiedział jak to na mnie działa, dla Ciebie całe wspomnienie wydziaram dla nas ciarkami na ciele, I chciałam napisać Tobie milion piosenek, tak mi przykro, że mogłam dać tylko orchidee, słyszysz?
|