Za dużo myślę przed snem.
Zbyt często o rozmowach,
które nigdy się nie odbędą.
Zbyt często o zdarzeniach,
które pewnie nigdy nie będą miały miejsca.
Zbyt często o miejscach,
które przywołują wspomnienia.
Zbyt często o ludziach,
o których powinnam już dawno zapomnieć.
|