I teraz po tych miłych słowach że chciał byś mieć mnie przy sobie, tulić do siebie i całować tak po prostu każesz zapomnieć. Widzisz mnie gdzieś na ulicy, pytasz co u mnie i przepraszasz że nie masz czasu pogadać, a kiedy pytam czy na serio chciałeś pogadać, tak od siebie, odpowiadasz że to z grzeczności. Wiesz z grzeczności to ja mogę się do Ciebie uśmiechnąć, ale nie poświęcać czas.
|