Od kilku dni sni mi się meżczyzna.. Co noc ten sam. Wydaje mi się ze gdzieś go juz widziałam, ale nie jestem pewna. Ciagnie nas do siebie. Gdy się przebudzam czuję potrzebe przytulenia go, jak by mi czegoś brakowało... Jak bym potrzebowała zmian w zyciu...
Chyba zwariowałam, cały dzień myślę o mężczyźnie ze snu...
|