Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez. Był tu ze mną znów i na szczęście ciągle jest. Prawie kilka dni czekał cierpliwie w domu, na to kiedy wrócę ze szkoły, by znowu mi pomóc. I nie wiem co się stało, że znowu mnie olał mówił, że będzie zawsze - dupek, kłamał.
|