zabrakło mi wiary by na niebie szukać znaków, nie chciałam słuchać nikogo, wolałam słuchać rapu, wtedy tak po prostu od życia nie chciałam nic i przez swoją naiwność nie raz dostałam w pysk, na siłę chciałam znaleźć w tym wszystkim jakiś wzorzec, bo nigdy nie zapomniałam, że chcesz znaczy możesz, kumple na osiedlach, ja ich biorąc za przykład, stałam się jak oni, marzenia topiąc w kieliszkach
|