"gdzieś naprawiając siebie kolejny raz zapomniałam dokręcić śrubkę i wszystko znów zaczyna szwankować.
czasami mam ochotę porozrywać swoją skórę, spróbować to wyrwać siłą, potem zostaje taka podrapana a w środku taka sama.
powiesz mi jak to zmienić? jestem bezsilna w walce z moimi demonami. wiele razy pokazały, ze mają nade mną władzę.
tak myślę, że moja śmierć nie będzie nudna. będzie desperacka, będę na boso i będę biec. z rozmazanym makijażem,
w luźnych ubraniach, ze łzami na policzkach. z butelką wódki w ręce albo zamiennikiem w żyłach.
z powiększonymi źrenicami w bezmyślnej potrzebie. w odruchu serca,zginę gdzieś po drodze.
światła. pisk opon. przerażenie kierowcy. moje zdezorientowanie. koniec. nie zapomnij o mnie."
|