Specjalnie na dzisiejszy dzień kupiłam megafon, zabrałam go do szkoły I na dziedzińcu krzyczałam "wszystkiego najlepszego z okazji dnia idioty." Niektóre dziewczyny podchodziły do mnie i przybijały mi piątkę, inne patrzyły się dziwnie. Lecz to nie było ważne, liczyła się tylko chora satysfakcja.
|