- Tucker, miejsce, które cię boli, to skrytka na ludzi.
Uniosłem brwi.
- Co?
- Taki wbudowany kącik na skarby.
Zerknąłem na swój brzuch.
- Czy są tam pieniądze?
Pokręciła głową i uśmiechnęła się.
- Nie, nie pieniądze. Są tam schowani ludzie. Ludzie, których kochasz, a którzy ciebie kochają. Skrytka ma się dobrze, gdy jest pełna, a boli, gdy jest pusta. W tej chwili rośnie. I dlatego pobolewa, zupełnie jak twoje golenie i kostki, które czasem czujesz, bo stajesz się większy.
|